Witam mam problem z szbyerdachem od jakiegos czasu w moim ed9 i nie wiem co jest grane. przez rok bylo wszytko ok pewnego dnia rozebralem szyberdach w celu odrestaurowania ramy przykrecanej do dachu wozu. Po jakims czasie zaczelo mi podwiewac uszczelke z przodu przy wiekszej predkosci otwiera mi szyber ze by go wyrwało. I pytanie do was chlopaki czy jest opcja ze pomylilem sie o zeba w napedzie ? czy wogole jest ta mozliwosc czy moze jest to wina zgnitego blatu bo wydaje mi sie ze ta przodnia blacha ktora juz u mnie spadla zasuwa sie za to metalowe chromowane ustrojstwo na sprezynkach? dzieki za jakakolwiek pomoc pozdro