Reanimacja czujnika położenia przepustnicy
Najcześciej zadawane pytania.
SPRAWDZ NAJPIERW TUTAJ CZY NIE MA ODPOWIEDZI NA TWOJ TEMAT !

Posty: 1   •   Strona 1 z 1
Avatar użytkownika
elmer
Forumowicz
 
Posty: 547
Dołączył(a): 2008-06-11, 17:31

Reanimacja czujnika położenia przepustnicy

przez elmer » 2008-07-25, 00:06

Witam

Mam CRX z silnikiem D16Z5.

Problem:
Uwalona wtyczka od czujnika położenia przepustnicy:

Obrazek

jeśli sam czujnik był sprawny, to znaczy nie wywałało błędu nr. 7 to można pokusić się o podlutowanie przewodów i wyprowadzenie gniazda na przewodach.

Co potrzeba nam do tego?
- mała lutownica, nawet 40W, może też być transformatorowa
- cyna
- kalafonia
- trzy kilkunastocentymetrowe przewodziki o przekroju jak przewody idące w fabrycznej wiązce do czujnika
- koszulka termokurczliwa
- taśma izolacyjna
- kawałek peszla

A teraz do dzieła:
Najpierw trzeba sie zabrac za uwidocznienie tych trzech małych blaszek, które wystają z czujnika. Można to zrobić tak, że lutownica lub małym brzeszczotem podtopić lub podciąc sie do samych blaszek. I już mamy sie do czego podlutować. na szczescie te ulamane blaszki zalane tworzywem czujnika są z takiego stopu co wygladem przypomina powlekany mosiądz.

Na zdjęciu poniżej podlutowane przewody do czujnika:
Obrazek
Potem trzeba nałożyć termokurcze na kazdy przewodzik i zagrzac, co by sie miedzy soba nie dotykaly.
Tak samo robimy z gniazdem pod wtyczke.

I na gotowo:
Obrazek

Teraz miejmy nadzieję, że błąd nr. 7 już nam nie wyskoczy :-)
ED9 --> ...

Posty: 1   •   Strona 1 z 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości

Teraz jest 2024-04-27, 21:03