Żubry i Specjale ostatnio mi zasmakowały (te z białą okładką, bodajże niefiltrowane i pils). A tak to bez wybrzydzania, byle by było świeże i lodowate :)
Żadne z wymienionych. Jeśli już muszę wybierać spośród tego typu piw, to decyduję się na Warkę Strong, ale na co dzień lubię rozglądać się za wynalazkami z małych browarów, najbardziej smakują mi piwa typu Sahti oraz Barley Wine. Szkoda, że są tak piekielnie drogie i trudno dostępne. Fajnym kompromisem pomiędzy niską ceną, oryginalnym smakiem, dostępnością i mocą jest Van Pur 10% dostępny w Intermarché.
A ja ostatnio znalazłem w Tesco piwo Krakus mocne, cena jakas śmiesznie mała, ale w smaku jak dla mnie zadziwiająco dobre :) Nie czuć spirytusem jak w niektórych mocnych piwach, trochę slodkawe, jakby z karmelem. Bratu się kojarzyło z Warką Strong, mi z dawnym Okocimem Palonym.